Wraz z nowym rokiem szkolnym w świnoujskich szkołach wprowadzono nowy przedmiot – edukację zdrowotną, która ma charakter nieobowiązkowy. Niestety, dane wskazują, że tylko 735 z 1885 uczniów będzie z niej korzystać, co rodzi pytania o skuteczność tego rozwiązania. Według wiceprezydenta miasta, Roman Kucierskiego, wynik ten sugeruje problemy w przygotowaniu programu przez Ministerstwo Edukacji. Dodatkowo, pojawiły się wątpliwości co do sposobu, w jaki temat edukacji zdrowotnej został przyjęty społecznie, w szczególności w kontekście edukacji seksualnej.
Wiceprezydent Kucierski zauważył, że sytuacja w Świnoujściu jest o tyle niepokojąca, że aż 1150 rodziców postanowiło wypisać swoje dzieci z zajęć z edukacji zdrowotnej. To więcej niż połowa uczniów, co skłania do refleksji nad tym, czy program w obecnej formie spełnia oczekiwania rodziców i uczniów. Dla porównania, w innych regionach kraju, w tym na wschodzie i południu, liczba uczniów wycofujących się z tych zajęć jest jeszcze wyższa, sięgając niemal 99% w niektórych szkołach.
Kolejną zmianą w świnoujskich szkołach jest zmniejszenie liczby godzin religii do jednej na tydzień. Miasto wprowadziło rozwiązania organizacyjne polegające na łączeniu klas oraz ulokowywaniu zajęć religijnych na początku lub na końcu dnia szkolnego. Urząd Miasta informuje, że te zmiany nie generują przepełnienia klas, gdzie jedynie w czterech przypadkach liczba uczniów w grupie osiąga 27, podczas gdy w większości wynosi od 17 do 23 osób. Te działania mają na celu efektywniejsze wykorzystanie zasobów edukacyjnych w świnoujskich szkołach.
Źródło: Urząd Miasta Świnoujście
Oceń: Edukacja zdrowotna w szkołach w Świnoujściu: Nowe wyzwania i zmiany
Zobacz Także
